'Świąteczny interview' z Maksymilianem Sqaderem

 

8 lutego. Dziś Święto Niepodległości Stanów Zjednoczonych Wysp Stołockich. I rocznica.

Z tej okazji specjalnie dla Was Przewodniczący kraju odpowiedział na kilka pytań.

 

No-inhibition: Zacznijmy po kolei, Jak trafiłeś do mikronacji?

Sqadak: Do mikronacji trafiłem kilka lat temu, był to w 2007 lub 2008. Nudziło mi się i wyszukiwałem w 'googlach' coś w stylu „wirtualny kraj”. Po przejrzeniu kilku pozycji natrafiłem na Winktown, a jako że jestem fanem gry Fallout, spodobało mi się.

No-inhibition: Jak wyglądała Twoja kariera przed założeniem Stołocka?
Sqadak: Na samym początku sprzedawałem używane samochody w Winktown. Jednak biznes nie kręcił się z powodu braku aktywności i na pewien czas opuściłem mikronacje, po prostu zapomniałem. Po pewnym czasie z nudów przypomniało mi się o wirtualnych krajach, zamieszkałem w Trizondalu (kiedy jeszcze należał do Sarmacji) Założyłem tam firmę 'Sqadak-Tech' produkującą nuklearne zabawki.
Później z powrotem zawitałem do Winktown, przez dość długi czas nieobecności, ku mojemu zaskoczeniu, kraj ten odżył. Tak więc przeniosłem firmę do mojego starego/nowego domu, gdzie po pewnym czasie stałem się „kapitalistą pustkowi” jak niektórzy mnie zwali.

No-inhibition: Co Cię skłoniło do założenia własnej mikronacji?
Sqadak: Od samego początku miałem taki zamiar…  Jednak wolałem podszkolić się w temacie, zobaczyć jak tworzą się i jak są zarządzane takie kraje, czekałem również na odpowiedni moment. Przez ten czas dowiedziałem się wielu cennych rzeczy, które niewątpliwie wpłynęły na kształt mojego obecnego kraju.

No-inhibition: Jak się oceniasz jako głowa państwa?
Sqadak: Ciężko jest samego siebie oceniać. Zbudowałem dość osobliwy kraj z oryginalnym systemem politycznym, ale nie uważam się za kogoś specjalnego. Choć egzystuje w mikronacjach już trochę, to jednak patrząc na siebie jako na głowę państwa nadal wydaje mi się, że brakuje mi doświadczenia.
Ale człowiek uczy się przez całe życie, czyż nie?

No-inhibition: Jak oceniasz rok istnienia SZWS?
Sqadak: Dość dobrze, początek co prawda nie był zbytnio zachęcający jednak ostatnie miesiące pokazały że Stołock ma potencjał.

Ów potencjał przejawia się głównie w statystycznych 6 postach dziennie, no i również w tym że jesteśmy coraz lepiej rozpoznawalną marką w mikroświecie.
Ale to wszystko to zasługa dwóch aktywnych i pasujących do tego kraju osób które zechciały w nim zamieszkać.

No-inhibition:  Masz jakieś plany na następny rok? Zaskoczysz nas czymś?
Sqadak: Na następny rok grubszych planów nie mam, bo  tak większosć wychodzi w „praniu”. Choć muszę przyznać że mam w głowie kilka nowych pomysłów. Szukam też czegoś czym SZ mogłyby się wyróżnić na arenie międzynarodowej, możliwe że tym czymś mogą być eksploracje mikrokosmosu, zobaczymy.

No-inhibition: Miejsce na reklamę. Zachęć mieszkańców Pollina do zamieszkania w Stołocku.
Sqadak: Dlaczego warto zamieszkać w Stołocku? Dobre pytanie. Podstawową rzeczą, która wyróżnia ten kraj od innych jest to, że nie jest to kolejny kraj socjalistyczny, demokratyczny czy też monarchia, jakich jest pełno w mikroświecie. Tak więc nie znajdziecie tu socjalnych pomysłów uszczęśliwiających obywateli na siłę, dzikiej demokracji, w której każdy ma wpływ na kraj nie robiąc nic, bo przecież ktoś inny zrobi, czy też królów z przerośniętym 'ego', muchami w nosie i dwudziestoma tytułami. Zamiast tego wszystkiego znajdziecie tu kraj oparty na sprawiedliwych zasadach w którym nikt nie może ingerować w waszą własność i przedsiębiorczość, a tylko aktywni i zasłużeni mają wpływ na politykę.

No-inhibition: Na forum znalazłam Twoją wypowiedź, w której negujesz równouprawnienie. Dlaczego uważasz, że mężczyźni powinni być wyżej w hierarchii społecznej niż kobiety?

Sqadak: Moim zdaniem miejsca kobiet i mężczyzn w hierarchii są inne, lecz nie wyższe czy niższe, tylko inne. Choć równe. Te miejsca zostały wyznaczone przez ewolucje, wystarczy spojrzeć w statystyki, ile kobiet wykonuje zawód mechanika a ilu mężczyzn pracuje jako przedszkolanka.
A równouprawnienie neguje gdyż stało się w dzisiejszych czasach tylko pustym hasłem wykorzystywanym jest przez różne grupy społeczne
Poza tym sama idea równouprawnienia jest po prostu głupia. Niigdy człowiek nie będzie równy człowiekowi. Żeby społeczeństwo prawidłowo funkcjonowało, muszą być warstwy społeczne i różnice. Wtedy, gdy wszyscy są równi wobec prawa, a nie wobec siebie jest sprawiedliwe.

 

 

No-inhibition: Dziękuję za poświęcony czas.