Propozycja Sclavińska
Rada Udziałowa odrzuciła projekt przystąpienia do Związku Sclavińskiego. Na "nie" było aż 66,7% głosów, jedna osoba się wstrzymała.
Powód tej decyzji jest prosty- zawartość treściowa Deklaracji niekorzystna dla Stanów Zjednoczonych. Otóż gdyby Rada Udziałowa przyjęła propozycję, Sclavinia przejęłaby władzę nad wojskiem i prowadzenie polityki zagranicznej. Stany Zjednoczone miałyby wówczas prawo jedynie do prowadzenia polityki wewnętrznej. Głową państwa na terenie Państw Członkowskich byłby Pierwszy Konsul.
Co prawda, ów konsul zasięgałby rady z mieszkańcami w kontrowersyjnych sprawach... ale jakie natężenie miałyby mieć te 'kontrowersyjne sprawy', pozostaje sprawą domyślną.
Po przystąpieniu do Związku Sclavińskiego Stany Zjednoczone otrzymałyby nową kontytucję, łaskawie przedyskutowaną z mieszkańcami.
Szefowie Rządów Państw Członkowskich (najwyższy urząd w państwie nie objęty przez Sclavińczyka) oraz Konsulowie wchodziliby do Rady Związku.
Obywatele poszczególnych państw automatycznie otrzymaliby Obywatelstwo Związku Sclavińskiego, które uprawniałoby ich do pobytu i wszelkich praw obywatelskich na terenie Państw Członkowskich i Sclavini.
Podsumowując, Slavinia stała się ostatnio popularna. Kontakty z nią mogłyby wyjść na dobre, ale na pewno nie na powyższych warunkach.
Dyskusja
Nie znaleziono żadnych komentarzy.